Mądre gospodarowanie pieniędzmi

Pensja, a zarządzanie pieniędzmi
Niezależnie od tego ile się zarabia, czy pobiera się małą pensję, średnią, czy na konto wpływa naprawdę przyzwoita suma pieniędzy, kluczem do dobrego życia i budowania oszczędności jest mądre i umiejętne gospodarowanie pieniędzmi. Można bowiem zarabiać mało i mieć całkiem przyzwoite oszczędności lub zarabiać dużo i wydawać pensję miesiąc w miesiąc, co do złotówki. Racjonalne gospodarowanie swoimi zasobami wymaga dużej samodyscypliny i skrupulatności na co dzień przy wydawaniu zarówno małych jak i dużych kwot. Należy pamiętać, że z małych kwot pieniędzy odkładanych systematycznie powstają naprawdę atrakcyjne oszczędności. Umiejętne gospodarowanie pieniędzmi z pewnością wymaga trochę wysiłku oraz długofalowego planowania, jednak jest to praca, która się opłaca.
Dobry plan
Aby dobrze rozporządzić swoimi poborami należy przyzwyczaić się do stałej kontroli swoich wydatków. Najlepiej zacząć prowadzić comiesięczny spis na co wydaje się pieniądze. Skrupulatne zapisywanie na co wydaje się nawet małe kwoty pieniędzy pokaże, że w skali miesiąca wydaje się np. na kawę na mieście ok. 300 zł. Unaocznienie tej praktyki pozwoli zmienić swoje nawyki. Świetnym wyjściem jest stworzenie sobie dobrego planu finansowego, który można realizować co miesiąc. Na kartce bądź w komputerze można stworzyć tabelkę w której wpisze się stałe wydatki, czyli opłata mieszkania, utrzymanie samochodu, wydatki na paliwo, wydatki na usługi zdrowotne, na naprawę sprzętów domowych. Pewną pulę pieniędzy należy przeznaczyć na ubrania, dodatki i pulę na rozrywkę, czyli wyjście do kina, czy teatru.
Człowiek, który mądrze gospodaruje swoimi pieniędzmi ma też w swoim budżecie żelazną rubrykę, w której zawsze znajduje się jakaś kwota. Tą rubryką są pieniądze przeznaczone na oszczędności. Zapobiegliwy człowiek nigdy nie wydaje swojej pensji w całości, tylko zawsze odkłada według możliwości większą lub mniejszą sumę, której nie wyda pod wpływem impulsu na zakupach. Dobrą praktyką jest także oszczędzanie tego, czego nie wydało się np. z puli przeznaczonej na nieoczekiwane naprawy w domu. W ten sposób oszczędności niepostrzeżenie rosną. Dużego samozaparcia i dyscypliny wymaga wyłapanie szkodliwych, rozrzutnych działań i ich wyeliminowanie. Jeśli ma się w zwyczaju codzienne kupowanie kawy na mieście oraz jedzenia obiadu, to po miesięcznym podliczeniu wydatków okazuje się, że wydana na te przyjemności kwota jest wręcz niebotyczna, a zaoszczędzona w skali roku pozwoli na wykupienie luksusowych wakacji.