Blogowo

Często zdarza się, że wybieramy się na koncert muzyki klasycznej po raz pierwszy wżyciu lub po raz pierwszy od wielu lat. W związku z tym nie wiemy, jak się zachować, czego się spodziewać. Nie wiemy też, jak prawidłowo odbierać muzykę w czasie koncertu. Pamiętajmy przy tym, że koncert w filharmonii to nie tylko wydarzenie towarzyskie, to przede wszystkim wydarzenie muzyczne. Przygotowanie do koncertu wymaga więc przede wszystkim poznania muzyki, z którą będziemy obcować.

Przygotuj się!

Przed koncertem warto dokładnie zapoznać się z programem. Większość koncertów w filharmoniach to koncerty symfoniczne, warto więc zapoznać się z budową klasycznej symfonii. Zajrzyjmy do jednego z popularnych przewodników koncertowych: publikacje takie szczegółowo objaśniają budowę dzieła muzycznego, okoliczności jego powstania, wymowę i znaczenie. Pamiętajmy, że odbiór muzyki klasycznej jest o wiele bardziej intelektualny, niż rozrywkowej. Nie chodzi więc tylko o emocje, które wzbudza w nas muzyka - do jej prawidłowego odbioru potrzebna jest także wiedza. Warto też przed pójściem na koncert wysłuchać kilku różnych wykonań utworów, które znajdują się w programie koncertu (np. na jednym z popularnych serwisów streamingowych).

Odpowiedni strój jest ważny

Jeszcze dwadzieścia lat nie było czymś wyobrażalnym, by mężczyzna pojawił się na koncercie muzyki klasycznej w stroju innym, niż garnitur lub smoking. Oczywiście także kobiety pojawiały się w filharmonii tylko w eleganckich kreacjach wieczorowych. Dziś sytuacja uległa zmianie, na koncert muzyki klasycznej możemy przyjść w dowolnym stroju. Nadal jednak koncerty muzyki klasycznej traktowane są jako święto muzyki i eleganckie wydarzenie towarzyskie: nasz ubiór powinien być więc dostosowany do okazji. Osoby starsze i dystyngowane nadal przychodzą do filharmonii w eleganckich strojach wieczorowych, ale hipsterska i artystowska młodzież woli koszule i dżinsy.

Zachowujmy się właściwie

Koncerty muzyki klasycznej to nie koncerty rockowe lub rapowe - właściwy sposób zachowania na nich jest zupełnie inny. Nawet jeśli pobudza nas rytm któregoś z dzieł muzyki klasycznej, nie mamy na koncercie muzyki klasycznej możliwości swobodnego ruchu. Nie należy więc wybijać rytmu, klaskać w niewłaściwych momentach czy rytmicznie podrygiwać - to przeszkadza innym. Najważniejsze jest jednak zachowanie absolutnej ciszy: muzykę klasyczną odbieramy starając się wychwycić jak najwięcej subtelnych szczegółów, a wszelkie zakłócające ją dźwięki znacznie to utrudniają. Nie klaszczmy też w krótkich przerwach między częściami symfonii: klaszcze się dopiero po zakończeniu całego utworu. Jeśli nie mamy pewności, kiedy klaskać, po prostu obserwujmy innych.